Jeżeli macie dziś obejrzeć tylko jeden film w internecie, to niech to będzie ten film. Nie pożałujecie.
Niezatapialni odcinek prawie sto sześćdziesiąty
Tomasz czyta: „Czerwone wilczątko” i „Corto Maltese: Zawsze trochę dalej”
Pisałem ostatnio, że nie za bardzo znam się na komiksach/książeczkach* dla dzieci, wciąż jedna potrafię rozpoznać dobry, kiedy na niego trafię. Wiedzcie więc, że „Czerwone wilczątko” jest wciągające, mądre i cudownie narysowane.
UWAGA, UWAGA, WAŻNE OGŁOSZENIE
Poniedziałek jest nowym czwartkiem. Jak dobrze wiecie, od samego początku podcastu, jeszcze za czasów Nieczystych zagrywek, odcinki publikujemy w czwartki. To się nie zmienia.
Nidhogg 2 – Pojedynek wszech czasów!
Gramy w Nidhogga 2 i bijemy się wszystkim, co popadnie. Nawet kobiety bijemy i kobiety biją nas!
Niezatapialni #158
Tomasz czyta: „Bellmer. Niebiografia”
„Bellmer. Niebiografia” Marka Turka to jeden z tych komiksów, które absolutnie do mnie nie przemawiają. Ale też nie jest to chyba komiks dla mnie – dyletanta w dziedzinie historii sztuki, który o Bellmerze coś tam wcześniej słyszał, ale poczytał dopiero, gdy kilka miesięcy temu Kultura Gniewu ogłosiła, że „Niebiografię” wyda.
Darkwood – gramy i w ogóle się nie boimy, nic a nic, ani trochę
A na niedzielny wieczór taki oto horou!
Hellblade – Gra roku, 10/10, bez konkurencji, lepsza od Half-Life’a (ale nie od dwójki)
Gramy w Hellblade – mocnego kandydata do gry roku Czytaj dalej
Niezatapialni odcinek 157
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS
wtedy on przychodzi i mówi musimy iść już bo to wszystko nie ma sensu i zgadzają się z nim w sumie bo ile można nagrywać ten podcast tak bez sensu w kółko od lat ale jakoś zostają bo przecież nie mają nic innego do roboty siedzą a ona odpowiada ja to bym jednak została bo nie mam gdzie iść zostają patrzą na siebie lata mijają z drzew spadają liście później śnieg z nieba starzeją się i dojrzewają i zmieniają pracę i kredyty biorą i jakoś im to sprawia już mniej frajdy ale jak powiedziała zostają dopiero później po wielu latach rządach i reformach naprawdę późno on jednak wraca do tematu że no co wy kurna odpierdzielacie ile tu siedzieć chcemy chodźcie już nic się już tu nie zmieni donikąd nie zmierzamy i wciąż w kółko krążymy nic nie osiągniemy a tak w ogóle to świat się kończy chemitrailsy reptilianie i równie prawa dla kobiet i już się zbierają nic więcej do roboty nie mają chęci im jakoś odpływają motywacja pada ale wtedy wchodzą słuchacze cali na biało ich komentarze ich doping ich lajki szery i patronajty w tle wchodzi muzyka napięcie narasta flaga łopocze i w kulminacyjnym momencie dochodzi do przesilenia nawrócenia losu odwrócenia i zostają jak byli jakąś nową energią nawiedzeni zmotywowani gotowi wierni