Polska gra o skradaniu i sprzątaniu w naszych kompetentnych rękach!
Niezatapialni odcinek 150
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS
W odcinku 150 rozmawiamy o filmie „Baby Driver”, ekranie Game Over, który znika z nowego Mario, oraz o guilty displeasure, czyli grach (i butach), które powinniśmy lubić, ale nie lubimy. Rozmawiają Tomek, Domek i Iga.
Tomasz czyta: „Gotham Central 3”, „Kaznodzieja” i „Skizz”
Mały, zabawny fakt dla was: Polybius
Hej rumburaki, taka mała ciekawostka dla was. Klikajcie i czytajcie – może przyda wam się kiedyś, na jakiejś imprezie?
Czytaj dalej
Tomasz czyta: „Ołtsajders. Jeźdźcy Walhalli”
Twórczość Pawła „Gierka” Gierczaka jest… specyficzna. Nie tak specyficzna, jak indyjska kuchnia. Tak specyficzna, jak to dziwne porno z człowiekiem przebranym za pluszowego konia i zajadającą się żelkami grubą, starą babą, które wiele lat temu znalazłeś w szufladzie swojej siostry-kujonki i do dziś nie możesz przez nie spać.
Niezatapialni odcinek sto czterdziesty dziewiąty
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS
A dzisiaj zamiast opisu kilka fajnych trailerów giereczek, które być może kogoś ominęły, a wolelibyście mieć je na radarze.
Tomasz czyta: „Stolp”
Niezatapialni #148 opóźniony
Hejo dziubki nasze najukochańsze!
Niestety z przykrością poinformować Was musimy, iż kolejny odcinek ukaże się w przyszłym tygodniu. Rozjazdy, choroba i hajneken nas zupełnie zdysynchronizowały, stąd prosimy o wyrozumiałość i do usłyszenia za tydzień!
Tomasz czyta: „Morfołaki. Nowy Testament”
Najtrafniejszym pytaniem, opisującym Morfołaki, zawsze wydawało mi się: „co?”. Bo taki to też komiks – dziwny, oniryczny, trudny do uchwycenia i zdefiniowana.
Tomasz czyta: „Pragnienie” Richarda Flanagana
Po „Pragnienie” sięgałem z pewną taką nieśmiałością. Richard Flanagan znokautował mnie jakiś czas temu nagrodzonymi Bookerem „Ścieżkami Północy”. Przepiękną i tragiczną książką, którą odebrałem tak osobiście, że od razu zaliczyłem do grona najlepszych, jakie w życiu czytałem. Bałem się więc, że „Pragnienie” nie będzie równie wybitne, a przez to będzie rozczarowaniem i zniechęci mnie do Flanagana. Niepotrzebnie oczywiście.