Czyli krótki przewodnik po fascynujących przygodach w świecie PC
- Idę po kompa, jestem szczęśliwy
- Pan się pyta, czy chcę go zobaczyć, chcę
- Zostaję z otwartym pudłem i kompem za 3,5k, którego teraz trudno transportować. Nic nie sprawdziłem, bo przecież nie będę liczył części
- Na tym etapie dowiaduję się, że kod do mojego Wiedźmina musze wydębnić od sklepu internetowego, bo oni „tylko wydają paczki”
- Piszę do sklepu wiadomość w ich systemie i na Facebooku
- Komp już w domu, cały pokój zasyfiony kartonami
- Ściągam Windowsa z DreamSparka
- CD Key nie działa
- Sterowniki płyty głównej nie działają
- Sterowniki do karty graficznej nie działają
- Kurwa, to Windows Debug/Checked
- Ściągam drugiego Windowsa
- CD Key działa
- Owsiany mówi, że nie ma sensu instalować Windowsa 7
- Ściągam trzeciego Windowsa
- Nie mam już czystych płyt DVD w domu
- W Tesco pod blokiem nie ma płyt
- Ani w całodobowym
- Rozpoczynam wrzucanie Windowsa 8.1 ze strony MS na nośnik USB
- Ściąga pliki – liczy od 0 do 100 procent
- Przygotowuje pliki – liczy od 0 do 100 procent
- Instaluje pliki – liczy od 0 do 100 procent
- Przygotowuje USB – liczy od 0 do 100 procent
- MAM USB (po 1,5h)
- USB nie działa na nowym kompie
- Moja pierwsza wizyta w BIOS. Trochę się tu zmieniło od 1995 roku
- USB działa
- CD Key z DreamSparka nie działa
- A teraz i USB do klawiatury i myszki nie działają
- Druga wizyta w BIOS
- Jest 23:00 – naprawdę nigdzie nie kupię płyty DVD
- Idę spać
Dzień pierwszy, stan gry:
Na kompie czysty Windows 7, którego zaraz będę przeistalowywał
Wiedźminów 3 – zero
Windowsów 8.1 – jeden, na starym laptopie, czeka na nagranie na płytkę DVD
Godzin grania – zero
PS Spieprzyła się czcionka