Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS
Dołączcie do swoich ulubionych odrzutków w tym nowym, zupełnie fantastycznym odcinku tematycznym! (to się rymuje, jeśli nie wierzycie, to przeczytajcie to na głos).
Dzisiaj postanowiliśmy opowiedzieć Wam o swoich marzeniach. Żeby nie było jednak zbyt intymnie i dziwnie, to koncentrujemy ten temat wokół gier i popkultury oraz archetypicznych tropów związanych z różnymi okresami dorastania (spoiler: okazuje się, że jednak nasze dorastanie się trochę różniło). Macie więc wyjątkową okazję poznać nasze najbardziej emocjonalne oczekiwania, co do własnej przyszłości, które kluły się w nas podczas nastolęctwa. A nawet i wcześniej. Z czego więc najbardziej cieszył się Tomek, kiedy dorastał? Jaka konsola kwitnie wewnątrz serca Dominika? Z czym walczyła Iga w okresie dorastania? Jakie były kiedyś realia obcowania z grami w Polsce? Na to oraz wiele innych pytań odpowie Wam ten odcinek.
Nie zapominamy też o sekcji CO JEST GRANE, która cieszy się Waszym nie słabnącym zainteresowaniem. Tomasz wyszedł do kina – już sam ten fakt na tyle jest dla nas nowy, że pochylamy się na dospołecznych aspektach kinematografii – by obejrzeć film Nomadland. Jest to film oskarowy, więc dobrze, żebyście też o nim usłyszeli, jeśli wcześniej nie mieliście okazji. Dominik opowiada o niezależnej grze przygodowej, która nie dość, że jest sci-fi, to jeszcze noir! Gra nazywa się Lacuna i grał w nią również Tomasz, więc możecie wsłuchać się w przemyślenia chłopaków odnośnie do tego tematu. Ja wzięłam po tym paskudnym tygodniu switcha i utopiłam nagle dużo godzin w Monster Hunter Rise, ale w odcinku mówię tylko właściwie o samym początku przygody z najnowszą odsłoną w tej serii.
Powiedzcie mi więc, o czym wy marzyliście najbardziej jako dzieciaki (w kontekście growym lub szerzej) oraz czy wciąż marzycie o tym, co w grach może wydarzyć się w przyszłości?