Resident Evil 7 vs. Dominik (cz. 4) – porażka, desperacja, zwycięstwo, euforia i wszystko pomiędzy

Czego tu dziś nie ma! Zło i przeciwności losu atakują nawet spoza gry, ale w końcu udaje się zwyciężyć! CO ZA EMOCJE TUTAJ DZISIAJ, miejcie ze sobą coś na nerwy, bo dzieją się rzeczy!

Podoba Ci się? Podziel się z innymi.