Niezatapialni odcinek sto drugi

Trochę historii. Kiedy w 1997 roku zaczynaliśmy nagrywać podcast dla Onetu, nikt z nas nie spodziewał się, że ledwie 19 lat później, będziemy jednym z najważniejszych programów rozrywkowych na polskim poletku. Początkowo niewielu z nas wierzyło w sukces – owszem, mieliśmy za sobą poparcie Eurogamera i reklamy w najnowszych grach Square Enix, ale to w sumie niewiele znaczyło – koniec końców, wiedzieliśmy wszyscy, że jesteśmy tylko my przeciwko całemu światu. Nasza piątka (Tomek, Piotrek, Michał, Domek, Weronika) harowała na ten sukces dniami i nocami, i dziś irytuje nas obiegowa, powtarzana zwłaszcza w Wiadomościach TVP, opinia, że „wszystko przyszło nam bez wysiłku”, że jesteśmy tak utalentowani, że „to się po prostu stało”, a my „nie mieliśmy żadnego planu”.

Otóż sytuacja wyglądała zupełnie inaczej – punktem przełomowym był moment, gdy Dominikowi udało się wywalczyć dla nas kolumnę w krakowskim dodatku Gazety Wyborczej jakoś w lecie 2007 roku. To dzięki tym cotygodniowym felietonom, pisanym cyklicznie przeze mnie, Igę (która w międzyczasie dołączyła do naszego zespołu), Domka, Michała i Ryśka Kalisza, udało nam się wybić na niepodległość. Ich sukces zaś nie miał w sobie nic z przypadkowości. Całymi miesiącami obmyślaliśmy kolejne tematy, na wielogodzinnych, wycieńczających spotkaniach szlifowaliśmy konkretne dowcipy i puenty. Każda sekunda Nieczystych zagrywek (kupionych w 2010 przez Wirtualną Polskę za, rekordową wówczas, kwotę 7 milionów florenów), była doskonale zaplanowana i przemyślana.

Duża w tym oczywiście zasługa Pavela, legendarnego inżyniera dźwięku, który dołączył do naszej ekipy, ale nie tylko – jak dziś pamiętam nasz wspólny wypad na Teneryfę w marcu 2012 roku, w całości w zasadzie poświęcony szlifowaniu kolejnych gagów. Myślicie, że „twoja stara undercover” czy „pies bez nóg” wydarzyły się na improwizacji? Bądźmy poważni.

W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o:

1. Twórcy No Man’s Sky ukradli matematykę
2. Rocket League być może będzie crossplatformowy, Gwint trzyma kciuki
3. Będzie można kupić figurkę maskotki (sic!) Kojima Productions, i to w dwóch wersjach

Nagrywają dla Was: Tomek, Domek, Iga, Pan Kleks z kosmosu

UWAGA Od minuty 32 do parę sekund po 34spoilujemy najlepszy odcinek nowego Archiwum X (serio, jak nie widzieliście, a chcecie, to omińcie), zaś pod koniec znaleźć możecie delikatny spoiler Dooma.