Niezatapialni odcinek sto ósmy

Jak co tydzień we wtorek (chyba że nie) Niezatapialni na żywo (tylko że nie) prosto z domu Tomka. Tym razem w składzie bardzo wyjątkowym, bo i sytuacja jest zgoła wyjątkowa.

Wyjątkowe czasy wymagają szczególnych środków i tak pod nieobecność Igi Ewy Smoleńskiej (zniknęła akurat jak w kinach gra Smoleńsk – przypadek?) pojawia się u nas z dawna niesłyszany Kuba. Cześć Kuba!

Kubie wprawdzie dajemy (my, to znaczy Tomek i Dominik) dojść do głosu rzadko, bo takie już mamy, hmm, rozległe osobowości, ale jak się już odezwie, to hoho. Jak ten Kuba powie. Kuby osobowość zajmuje bowiem dużo mniej miejsca, a jest przy tym dużo bardziej skuteczna. Ot paradoks w innych miejscach natury raczej niewystępujący.

Miło było to nagrywać, mamy nadzieje, że i wam miło będzie tego słuchać.
A w odcinku rozmawiamy o:

podcast

Podoba Ci się? Podziel się z innymi.