niezatapialni cośtam cośtam sto dziewięćdziesiąc dwa (292)

Kajam się w odcinku, to ogarnę się w opisie.

Jakiś czas temu wyszedł taki indie gem, na który mocno czekałam i długo łaziłam za nim na targach i ogrywałam buildy. I jak na złość złożyło mi się troche prywatnych rzeczy i nie zdążyłam ograć go do odcinka, co też zostało mi wspomniane i bardzo mi było głupio. Toteż po odcinku rozpoczęłam rozgrywkę i udało mi się skończyć giereczkę, więc już śpieszę naprawić moje dobre imię.

Mowa tu o Carrion (studia Phobia, a wydawanym przez, bo jak inaczej, Devolvera). Grę przeszłam w pięć godzin i ogólnie nie zgadzam się z chłopakami. Oni się w odcinku mylą. Udowodnię to poniżej matematycznie.

Carrion pozwala nam się wcielić w kawał mięsa zjadający ludzi. Już sama fantazja to 3/10. Udźwiękowienie jest genialne, co dodaje do sumy 1 i pół. Więc już jest 4.5 (dla tych, który nie nadążają, za moją prędką i bystrą matematyką). Dodatkowo gra jest fantastycznie zoptymalizowana i waży jedynie trochę ponad 100 mega, za co dostaje chwalebny punkt, przez to, że inne gry to już jak ważą mniej niż 20 gb, to się nawet nie pokazują na siłowni.

W ten sposób doszliśmy do połowy. Poruszanie się naszego Cronenberowskiego blobu to conajmniej 2 do wyniku, więc zaczynamy znajdować się już na terenie gier fajnych, acz z pewnymi defektami. A dołożę tu jeszcze fajną mechanikę wywrwacania rzeczy, odrywania części mechom i opluwania dronów pajęczyną. Więc już 7 lub 8. Przychylałabym się do ośmiu, jako waga subiektywna, recenzencka, gdyż giereczka przemawia do mnie na poziomie duchowym.

Ale ma też swoje wady: mapka by się przydała, to bym nie musiała rysować swojej. No i zgubiłam się przez to dwa razy, co było mega frustrujące. Sugeruję więc przez zagraniem zaopatrzeć się w notes oraz często sejwować. I tyle, dzisiaj zamiast Rei, będzie kupa mięsa.

Dziękuję.

Iga.

A o czym mówiliśmy? O różnych rzeczach. O penisie w Death Stranding, Domek robi dobry profesjonalizm w odcinku, mówimy o kolejnych serialach w świecie Wiedźmina i o tym, że Dominik czeka na Halo Infinite z wypiekami. Ogólnie to spoko odcinek, więc proszę docenić.

Podoba Ci się? Podziel się z innymi.