Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS
Obudziłem się dzisiaj niespokojny, jakby nie swój i pierwsze, co przyszło mi do głowy, to ulotne słowa wiersza, które w tym oto momencie chciałbym do Was skierować, ponieważ cenię Was jako wrażliwe istoty ludzkie, piękne wewnętrznie niczym Scarlett Johansson. Oto rzeczony wiersz: